A oto wiosna i nasz domek - drewniany z naturalną wentylacją. W sumie nieco się dziwimy dlaczego tak słabe domki są stawiane w Wellington bo wciaż musimy włączać na maxa. wieczorami elektryczne kaloryfery a przecież oficjanie już jest wiosna i czekamy na lato.
Generalnie jednak mrozów tutaj nie ma: http://www.wordtravels.com/Cities/New+Zealand/Wellington/Climate
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz