Jednak głównym celem krótkiego pobytu na Fidżi
były nurki i snorki na rafie koralowej.
Aby wybrać się na rafę - trzeba odwiedzić jedną z pobliskich wysepek
(lub zarezerwować pobyt w jednym z luksusowych kurortów na takiej wysepce).
Lokalny transport morski pomiędzy wysepkami jest zorganizowany
z centralnego portu Denarau na głównej wyspie Fidżi.
Pogoda póki co niepewna - ciężkie niskie chmury, ale trzeba płynąć ...
nurki i snorki na rafie to wyjątkowa okazja
W Europie najbliższa rafa jest w Morzu Czerwonym w Egipcie
ale tam z powodu głębokości w grę wchodzą praktycznie tylko nurki
(konieczność szkoleń i wypożyczenia sprzętu
zwiększa koszty w porównaniu do pływania z rurką tj. snorki)
(konieczność szkoleń i wypożyczenia sprzętu
zwiększa koszty w porównaniu do pływania z rurką tj. snorki)
Główna wyspa Fidżi z perspektywy promu
- tak prezentowały się "wyspy ludożerców" europejskim żeglarzom.
Powoli wyłania się cel jednodniowej wycieczki - South Cost Island.
Wyspa jest mikroskopijna - w 5 min można obejść całą linię brzegową,
ale w miarę jak było więcej słońca można dostrzec inne wysepki.
Ta przykładowo to Bounty Island - ciekawe czy to właśnie ta nazwa
została zapożyczona dla reklamowania batoników Bounty.
Na jednej z okolicznych wysp - Manuriki
Robert Zemeckis wyreżyserował film Cast Away z Tomem Hanksem w roli głównej.
Jednak nie przyjechałem tutaj na plażę tylko w konkretnym celu
- rafa koralowa.
Na początku przygotowanie teoretyczne:
W końcu stwierdziłem, że skoro będę tutaj prawdopodobnie ostatni raz w życiu
to więc ruszam na nurki z pełnym sprzętem i szkoleniem.
Trochę było emocji - w stylu awaryjne wyjmowanie i wkładanie ustnika głęboko pod wodą,
napełnianie i uwalnianie wody z maski, awaryjne wynurzenie etc ...
ale później wrażenia były wręcz magiczne
- rekiny, poezja multikolorowych ryb, falujące korale, żółwie ...
- rekiny, poezja multikolorowych ryb, falujące korale, żółwie ...
Fauna i flora żyje w swoim unikanym ekosystemie
- jestem po prostu uzależniony od tych emocji ;)
Oczywiście pod wodą nie miałem swojego Samsunga
więc znalazłem film oddający choć trochę tę niezwykłą atmosferę rafy koralowej
- ciszy, bąbelek tlenu i pejzażu barw niezwyklych podwodnych stworzeń.
Po nurkacvh - na snorki
- tego dnia spędziłem ok 5-6 h pod wodą lub na wodzie
w kontakcie z rafą koralową.
Cudnie, zwłaszcza w porównaniu z naszą polską jesienną szarością za oknem... teraz już jest lekko biało, alejednocześnie bardzo zimno. Nic tylko GO to NZ!!!
OdpowiedzUsuń